darowizna

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie – I Wydział Cywilny z dnia 27 maja 2021 r.

„Darowizną” doliczaną do spadku może też być rzecz lub kwota otrzymane w wyniku zniesienia współwłasności. Każda czynność prawna powodująca przesunięcie majątkowe, skutkujące wzbogaceniem majątkowym jednej strony kosztem drugiej, winna być kwalifikowana jako darowizna w rozumieniu art. 993 KC.

W sprawie tej dwaj bracia, S. W. i P. W., złożyli pozew przeciwko swojemu trzeciemu bratu, M. W., domagając się od niego zapłaty kwoty 125 000 zł tytułem zachowku po ich ojcu, Z. W. Ojciec pozostawił po sobie nieruchomość składającą się z działek oraz budynku przekształconego z restauracji w hotel. Nieruchomość ta została przekazana M. W. na mocy umowy darowizny i zniesienia współwłasności, co stanowiło główny punkt sporu.

M. W. faktycznie od dłuższego czasu zarządzał nieruchomością, prowadząc na niej działalność gospodarczą. Rodzice postanowili przekazać nieruchomość bezpłatnie, głównie z obawy, że ojciec, który nadużywał alkoholu, może nierozważnie rozporządzić majątkiem. Darowizna została dokonana w dwóch krokach: najpierw M. W. otrzymał 1/100 udziału, a następnie 99/100 na mocy umowy zniesienia współwłasności. W związku z tym pojawił się problem dotyczący wartości tego przysporzenia i jego wpływu na wysokość zachowku.

W trakcie postępowania sądowego ustalono, że wartość nieruchomości przekazanej M. W. wynosiła około 1,8 mln zł. Wartość ta, zgodnie z przepisami, powinna być uwzględniona przy obliczaniu zachowku. Sąd Okręgowy stwierdził, że zarówno darowizna 1/100 udziału, jak i zniesienie współwłasności 99/100 udziału, miały charakter nieodpłatny i powinny być traktowane jako darowizny. Ostatecznie wartość udziału ojca w nieruchomości (1/2) została włączona do masy spadkowej, a na tej podstawie obliczono należny zachowek.

Jednakże M. W. argumentował, że przy obliczaniu zachowku należy uwzględnić obciążenia hipoteczne na nieruchomości oraz ustanowioną służebność mieszkania dla matki. Sąd Okręgowy odrzucił ten argument, wskazując, że hipoteki nie wpływają na wartość nieruchomości, a ustanowiona służebność była odrębną czynnością prawną, niezwiązaną bezpośrednio z darowizną.

W trakcie procesu Sąd Okręgowy przyznał powodom kwoty po 125 000 zł tytułem zachowku. Wysokość ta została jednak zakwestionowana przez M. W., który odwołał się do wyższej instancji, twierdząc, że powodowie nie powinni otrzymać tak wysokiej kwoty, biorąc pod uwagę wartość już otrzymanych działek oraz pomyłkę sądu w obliczeniach.

Sąd Apelacyjny uznał, że przy obliczaniu zachowku sąd pierwszej instancji rzeczywiście popełnił błąd obliczeniowy, podstawiając niewłaściwy udział spadkowy (1/2 zamiast 1/4). Ponadto, okazało się, że w rzeczywistości każdy z powodów odziedziczył jedynie 3/20 części spadku, a nie 1/4. W związku z tym należny im zachowek został odpowiednio pomniejszony. Ostatecznie Sąd Apelacyjny obniżył kwoty należne powodom, ustalając, że M. W. powinien zapłacić każdemu z braci po około 37 700 zł, zamiast 125 000 zł.

W rezultacie, sąd uwzględnił apelację M. W. częściowo, obniżając wysokość należnego zachowku i jednocześnie stwierdzając, że zobowiązania hipoteczne oraz służebność nie mają wpływu na wartość nieruchomości.

Share on facebook

Chcesz wiedzieć więcej?

Skontaktuj się z nami!