Dział spadku

Dwa kroki do podziału spadku

Im dłużej odwlekamy kwestie związane z uregulowaniem spraw majątkowych związanych z dziedziczeniem, tym pojawiają się większe komplikacje, które narastają z upływem czasu. Część spadkobierców umiera, w ich miejsce wstępują kolejne osoby, a część migruje. Rzeczy podlegające podziałowi, które wczoraj przedstawiały wartość, dzisiaj niszczeją. Jeżeli nie potwierdzimy dokumentami urzędowymi tytułu do środków na rachunku bankowym, mogą stać się przedmiotem zainteresowania urzędu skarbowego.

Podział spadku nie musi łączyć się ze sporem, sądem, czy podważaniem testamentu. W zdecydowanej większości przypadków podział spadku kończy się na spotkaniu u notariusza.

Niezależnie od tego czy dogadujesz się z pozostałymi spadkobiercami, czy sprawę musi rozstrzygnąć sąd, warto mieć świadomość tego, co Ci się należy.

KROK I – NABYCIE SPADKU W UŁAMKACH.

Po śmierci spadkodawcy trzeba urzędowo potwierdzić, kto i w jakim ułamku nabywa spadek. Dokument poświadczający dziedziczenie można uzyskać u każdego notariusza w Polsce lub w sądzie, w którego okręgu spadkodawca zmarł. Jeżeli nie ma sporu, co do kręgu osób dziedziczących, poświadczenie dziedziczenia najłatwiej i najprościej można uzyskać u notariusza.

Akt poświadczenia dziedziczenia sporządza notariusz na podstawie testamentu lub na zasadach dziedziczenia ustawowego w sytuacji, gdy testament nie istnieje.

Odbywa się to w trakcie jednej wizyty, we wcześniej uzgodnionym terminie, który każdemu będzie odpowiadał.

Notariusz sporządza akt poświadczenia dziedziczenia w sytuacji,  gdy:

  • nie ma wątpliwości, że dla tego konkretnego zmarłego, właściwy jest urząd polski,
  • nie ma wątpliwości co do tego, którego kraju prawo zastosować
  • nie ma wątpliwości, co do spadkobierców i przysługujących im udziałów w spadku.

Notariusz niezwłocznie po sporządzeniu aktu poświadczenia dziedziczenia dokonuje wpisu do Rejestru Spadkowego i sprawa jest załatwiona.  

Równoległą, ale jednakowo skuteczną ścieżką jest droga postępowania sądowego, jeżeli nie można załatwić sprawy u notariusza. Trzeba wystąpić o stwierdzenie nabycia spadku do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania spadkodawcy w chwili śmierci.

W pierwszym kroku rozstrzyga się, kto i w jakim ułamku dziedziczy, dlatego w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku będą rozstrzygane kwestie sporne dotyczące:

  • ważności testamentu,
  • czy spadkodawca miał świadomość i swobodę podjęcia i wyrażenia woli w testamencie
  • o niegodność dziedziczenia, na przykład z uwagi na brak zainteresowania zmarłym ze strony członka rodziny w ostatnich dnia jego życia.

DRUGI I OSTATNI KROK – DZIAŁ SPADKU.

Gdy już krok pierwszy mamy za sobą i wiemy KTO i w jakim UŁAMKU dziedziczy, kto spadek odrzucił, a kogo sąd uznał za niegodnego dziedziczenia, trzeba przejść do drugiego kroku, czyli działu spadku. Dział spadku będzie dotyczył przyznania poszczególnych rzeczy na własność spadkobierców. Chodzi między innymi o to, aby ułamki ustalone w kroku 1 przekuć na prawo własności konkretnych składników majątku zmarłego, a ewentualne nierówności zrekompensować dopłatami pieniężnymi.

Dział spadku również może odbyć się ugodowo podczas wizyty u notariusza.  Tylko w razie braku porozumienia lub konieczności poszukiwania spadkobierców odbędzie się w sądzie. Stronami takiej umowy muszą być wszyscy współspadkobiercy.

Sprawa o dział spadku będzie działa się w sądzie rejonowym właściwym miejscowo ze względu na ostatnie miejsce zamieszkania spadkodawcy. We wniosku należy powołać postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku lub zarejestrowany akt poświadczenia dziedziczenia spis inwentarza.

Najważniejsze jednak jest określenie, który składnik majątkowy chcemy przejąć dla siebie, a który przyznać innym osobom. Właściwe uzasadnienie takiego wniosku i odpowiednio przygotowana argumentacja to połowa sukcesu w sprawie o dział spadku. Właściwie argumentując i koncentrując się na kwestiach kluczowych– istotnie przybliżamy się do osiągnięcia sukcesu w takiej sprawie.

Jeżeli spis inwentarza nie został sporządzony, należy we wniosku wskazać majątek, który ma być przedmiotem działu oraz na jaką kwotę szacujemy wartość poszczególnych składników.

Jeśli między spadkobiercami będzie spór o to, jaką wartość przedstawiają poszczególne składniki to sąd powoła biegłego rzeczoznawcę, który dokona takiej wyceny.

Jeśli chodzi o sposoby dokonania podziału majątku spadkowego, to w polskim prawie wyróżnione są trzy możliwości:

  1. Podział w naturze. Podział działki na pół lub przyznanie każdemu z uczestników równowartościowych przedmiotów. W tym przypadku brak jest spłat i dopłat. Do takiego podziału dochodzi częściej u notariusza niż w sądzie.
  2. Sprzedaż przedmiotów wchodzących w skład spadku i podzielenie uzyskanej sumy pieniędzy pomiędzy spadkobierców w stosunku do wielkości przysługujących im udziałów. Ten rodzaj stosowany jest w sytuacji, gdy nie sposób podzielić majątek spadkowy oraz żaden ze spadkobierców nie jest w stanie spłacić pozostałych z uwagi na znaczną wartość jego składni. W trakcie postępowania sądowego, sprzedażą taką będzie zajmował się komornik sądowy, który zleci wcześniej wycenę rzeczoznawcy majątkowemu. Proszę pamiętać, że wycena w tym sposobie, jako wycena warunkach wymuszonej sprzedaży – będzie zaniżona wobec ceny którą moglibyśmy uzyskać cierpliwie czekając, bez presji czasu na ofertę rynkową. Na kolejnych terminach licytacji cena ta będzie jeszcze niższa od tej oszacowanej przez biegłego. Na ten sposób należy godzić się w ostateczności i dla korzyści wszystkich współspadkobierców lepiej poszukać alternatywnego i najlepiej kompromisowego rozwiązania. Wiele pomysłów na rozwiązanie problemu przychodzi do głowy w trakcie sprawy, w zależności od szczegółów poszczególnej sprawy, a my szczycimy się dużą skutecznością w osiąganiu kompromisów!
  3. Przyznanie przedmiotów spadkowych jednemu ze spadkobierców, z obowiązkiem spłaty pozostałych. W takiej sytuacji, obdarowany spadkobierca musi „wyrównać” wartość przekazanych przedmiotów spadkowych względem pozostałych spadkobierców. Jest to najbardziej typowe i najczęściej spotykane w praktyce rozwiązanie.

Posiadanie nieruchomości przez wiele lat, czynienie na nią nakładów przez jednego ze współspadkobierców, korzystanie lub wynajmowanie nieruchomości, pobieranie pożytków przed działem spadku przez jednego ze współspadkobierców, zasiedzenie, w tym możliwe zasiedzenie przez osoby trzecie, przedawnienie, obciążenie hipoteczne i ostatecznie poszukiwanie spadkobierców, w tym poza granicami kraju – To wszystko są zagadnienie  naturalnie towarzyszące sprawie o dział spadku.

Poniżej odpowiadamy na najczęściej zadawane przez Was pytania.

NAKŁADY

Nakłady to wydatki poniesione na rzecz, czyli ruchomość bądź nieruchomość. Mogą to być widoczne ulepszenia, przebudowy, instalacje urządzeń domowych, zasadzenie drzew, przeprowadzenie remontów czy konserwacji.

Są trzy rodzaje nakładów: konieczne, użyteczne i zbytkowne.

Nakłady konieczne to takie, które pozwalają utrzymać rzecz w stanie zdatnym do normalnego użytku jak na przykład naprawy, remonty, opłacanie podatków i innych opłat, konserwacja. Cechą wyróżniającą nakłady konieczne jest to, że muszą być one ponoszone, gdyż bez nich rzecz nie mogłaby istnieć w dotychczasowym stanie, zgodnym z jej przeznaczeniem.

Nakłady użyteczne to takie, które zmierzają do ulepszenia rzeczy np. poprzez zainstalowanie instalacji fotowoltaicznej na nieruchomości, czy dobudowanie garażu do nieruchomości.

Nakłady zbytkowne to takie, które ponoszone są celem nadania rzeczy określonych walorów estetycznych lub dodatkowego komfortu.

Czy jednemu ze spadkobierców przysługuje prawo żądania zwrotu poniesionych nakładów od pozostałych spadkobierców? Jakie są sposoby dochodzenia nakładów? Jakie nakłady można odzyskać?

Istnieje prawna możliwość dochodzenia zwrotu nakładów poniesionych na nieruchomość spadkową od innych współspadkobierców. WAŻNE: Rozliczenie nakładów pomiędzy współspadkobiercami musi nastąpić w toku postępowania o dział spadku. Później, w innych postępowaniach nie można żądać zwrotu nakładów. Podobnie jeżeli podzieliliśmy spadek u notariusza i pominęliśmy kwestie nakładów, to później nie będzie można żądać ich zwrotu.

Pożytki i inne przychody z rzeczy wchodzącej w skład spadku przypadają współspadkobiercom w stosunku do ich udziałów. W takim samym stosunku ponoszą oni wydatki i ciężary związane z tą rzeczą. W związku z tym, zwrot wartości nakładów poniesionych przez jednego ze spadkobierców na rzecz wspólną przysługuje przeciwko osobom, które były współspadkobiercami tej rzeczy w dacie czynienia nakładów.

W przypadku gdy to my ponosiliśmy nakłady na nieruchomość, ważne jest by dokumentować wydatki. Bardzo się przydają w sytuacji, gdy rozmawiamy z rodziną przed ugodowym podziałem spadku, a już na pewno takie dowody są bezcenne w postępowaniu sądowym. W sądzie to na ponoszącym nakłady spoczywa ciężar udowodnienia swojego roszczenia. Jako dowody trzeba przedstawić rachunki, faktury, dowody opłat za śmieci, podatki. Będzie to miało wpływ na wysokość spłat, a pośrednio może mieć też znaczenie przy decyzji sądu komu powierzyć dany składnik majątku. Jeśli nie mamy dowodów w postaci rachunków to można posiłkować się dowodem z opinii biegłego, wyceni wartość poczynionych nakładów, jeżeli to będzie możliwe.

Podsumowując, jeśli ponieśliśmy nakłady na nieruchomość i chcemy zażądać zwrotu ich równowartości, to możemy to zrobić tylko w postępowaniu o dział spadku. Po jego zakończeniu staje się to niemożliwe.

ZASIEDZENIE NIERUCHOMOŚCI

Zasiedzeniem nazywamy jeden ze sposobów nabycia nieruchomości na własność na skutek samoistnego posiadania przez określony prawem czas. Przez zasiedzenie nabywamy nieruchomość kosztem innej osoby, która zostaje w ten sposób „wywłaszczona”. Samoistne posiadanie to takie władanie rzeczą, jakie sprawuje właściciel. Innymi słowy osoba dokonująca zasiedzenia zachowuje jak właściciel i tak jest też postrzegana na zewnątrz. Może to być na przykład fakt wyłącznego posiadania kluczy do nieruchomości lub wprowadzanie zmian i ulepszeń, opłacanie podatków i czynszów do spółdzielni.

Termin zasiedzenia to 20 albo 30 lat, zależnie od tego czy jest ono w dobrej, bądź złej wierze. Do okresu posiadania samoistnego można doliczyć okresy posiadania swoich poprzedników.

Czy można dokonać zasiedzenia nieruchomości wspólnej,  a jeśli tak, to kto może tego dokonać? Jaki związek występuje między zasiedzeniem a działem spadku?

ODPOWIEDZI SĄ NASTĘPUJĄCE:

Jeżeli da się zasiedzieć własność nieruchomości, to można również zasiedzieć udział we współwłasności. Skutkiem prawnym zasiedzenia udziałów we współwłasności, w sytuacji gdy osoba dokonująca zasiedzenia posiada również swój udział, jest to, że w wyniku zasiedzenia wygasają udziały pozostałych współwłaścicieli. Możliwość nabycia przez zasiedzenie ułamkowych części wspólnej nieruchomości, dotyczy także spadkobierców spadkowej nieruchomości.

Wymagania wobec współspadkobiercy, zmieniającego zakres posiadania samoistnego  spadkowej nieruchomości są surowe, bowiem w innym wypadku prawo własności nie byłoby dostatecznie chronione.

Muszą zostać spełnione ściśle określone warunki, aby spadkobierca mógł nabyć udziały innych spadkobierców w nieruchomości poprzez zasiedzenie:

  1. Posiadanie musi być WYŁĄCZNE, czyli powinno prowadzić do WYŁĄCZENIA od jakiegokolwiek współposiadania pozostałych spadkobierców.
  2. Spadkobierca musi posiadać CAŁĄ nieruchomość, a nie tylko jej części.
  3. Twoje władanie całą nieruchomością powinno być wyraźnie manifestowane, czyli po prostu zachowujesz się jakbyś był już właścicielem.
  4. Posiadanie powinno być wykonywane przez okres najczęściej 30 lat.

WAŻNE: Samo faktyczne władanie spadkową nieruchomością przez spadkobiercę w sposób, który nie wyklucza dostępu i używania wspólnej nieruchomości przez pozostałych spadkobierców, jest typowym przykładem wykonywania współwłasności, dopuszczalnym przez przepisy i dlatego nie prowadzi do zasiedzenia. Podobnie, gdy przedmiot współwłasności pozostaje we władaniu, zarządzie lub administrowaniu jednego ze spadkobierców, który te czynności wykonuje w imieniu wszystkich współspadkobierców.

Każdy współwłaściciel ma prawo do całej nieruchomości. Sam fakt, że jeden ze spadkobierców posiada nieruchomość spadkową, nie oznacza, że przejął ją „na własność”. Odpowiadając na często pojawiające się pytanie, nie wystarczy, że inni współwłaściciele nie interesują się nieruchomością, nie ponoszą kosztów jej utrzymania ani nie płacą podatków.

Zasiedzenie udziałów może nastąpić, jeśli spadkobierca podejmuje działania jak właściciel, przekraczające zwykły zarząd bez zgody innych spadkobierców, np. rozbudowa domu czy budowa nowego budynku bez pozwolenia.  Drobne, niezbędne remonty są argumentem do zasiedzenia, lecz same w sobie nie wystarczą.

Innym przykładem działań przekraczających zwykły zarząd jest pobieranie wszystkich pożytków z nieruchomości, np. dochodów z najmu. Jeśli chodzi o związek między zasiedzeniem a działem spadku, to złożenie wniosku o dział spadku przerywa bieg zasiedzenia. Jest to istotne zarówno dla osoby dokonującej zasiedzenia, jak i dla tych, którzy chcą je przerwać.

Kolejną czynnością, która przekracza zakres zwykłego zarządu jest pobieranie z niej wszystkich pożytków – np. pieniędzy z tytułu najmu nieruchomości. O tym dokładniej w dalszej części artykułu.

WYNAJMOWANIE NIERUCHOMOŚCI I POBIERANIE CZYNSZÓW

Najem nieruchomości niepodzielonej jeszcze między spadkobierców i stanowiącej współwłasność – JEST DOPUSZCZALNY. Przepisy prawa stanowią, że: Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem przez pozostałych spadkobierców. Przepisy dopuszczają wewnętrzne uregulowanie sposobu korzystania z nieruchomości pomiędzy współwłaścicielami. Przepisy nie stoją zatem na przeszkodzie, aby tylko jeden spadkobierca prowadził najem rzeczy wspólnej i pobierał z tego tytułu pożytki.

Poniższe stwierdzenie być może zabrzmi trochę NIEPRAWDOPODOBNIE ale jest prawdziwe. Otóż, można wynająć nieswoją nieruchomość.  Przepisy prawa cywilnego nie sprzeciwiają się temu.

Jeżeli nie da się znaleźć spadkobierców  albo dochodzi do sporu lub zwyczajnie niektórzy nawet znani spadkobiercy nie są zainteresowani jakąkolwiek aktywnością w tym względzie, to normalne i powszechne, że aktywny spadkobierca działa i wynajmuje nieruchomość. Umowa najmu całości bądź części nieruchomości, będącej przedmiotem współwłasności spadkowej, będzie ważna.  Najważniejsze jest to, że POZOSTAŁYM WSPÓŁSPADKOBIERCOM PRZYSŁUGIWAĆ BĘDZIE ROSZCZENIE O ZWROT POŻYTKÓW POBRANYCH Z TYTUŁU NAJMU.

POSZUKIWANIE SPADKOBIERCÓW

Poprzez zerwanie kontaktów czy inne sytuacje życiowe, nie znamy miejsca pobytu innych spadkobierców. Czasem nie znamy poszczególnych osób, które również dziedziczą. Dochodzi do tego zawsze, gdy zaniedbuje się kwestie stwierdzenia nabycia spadku i podziału spadku. Z upływem kolejnych lat problem nawarstwia się i odkręcenie sytuacji staje się coraz trudniejsze.

Obecność wszystkich spadkobierców jest kluczowa dla przeprowadzenia działu spadku, ale też dla samego stwierdzenia nabycia spadku. Jest też ważna gdy ma dojść do zasiedzenie nieruchomości dziedziczonej lub w kwestii wynajmu nieruchomości.

Istnieją skuteczne metody na odszukiwanie spadkobierców w kraju i za granicą. Mamy w tym zakresie swoje metody i ścieżki postępowań oraz zdobyte przez lata know-how.

Proszę pamiętać, że My w DziedziczyMy od wielu lat poszukujemy i znajdujemy spadkobierców nawet w sytuacjach niemożliwych. 😊 Najlepiej oczywiście nie zwlekać i od razu uregulować kwestie spadkowe. Gdy już doszło do takiej komplikacji to tylko: www.dziedziczyMy.com tel. 570 123 101

Bardzo mocno wyspecjalizowaliśmy się w takich poszukiwaniach. Praca z tym związana jest po prostu FASCYNUJĄCA. Ostateczne odszukanie żyjących spadkobierców, moment nawiązania kontaktu i skuteczne przeprowadzenie sprawy spadkowej dostarcza mocy wrażeń i ogromnej SATYSFAKCJI.

Share on facebook

Chcesz wiedzieć więcej?

Skontaktuj się z nami!