rozprawa spadkowa

Czy muszę być obecny na rozprawie spadkowej?

Dowiedz się, czy warto pojawić się na rozprawie spadkowej, gdy otrzymałeś wezwanie z sądu i jakie są skutki nieobecności na takiej rozprawie.

Kiedy sąd wzywa na posiedzenie w sprawie o stwierdzenie nabycia spadku, czyli tzw. rozprawę spadkową, wiele osób zadaje sobie pytanie, czy ma obwiązek stawić się w sądzie, zwłaszcza, kiedy sprawa toczy się w sądzie odległym od miejsca zamieszkania wezwanego, zmarły, którego majątku dotyczy sprawa jest dalekim krewnym lub wezwana osoba odrzuciła już wcześniej spadek po zmarłym.

Kto będzie wezwany na posiedzenie spadkowe

Przepisy prawa wymagają od sądu, żeby wezwał wszystkie osoby, które mogą być spadkobiercami, zarówno te wymienione w testamencie, ale też te, które mogą zostać spadkobiercami na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. Sąd na pewno więc wezwie osoby wskazane w testamencie, a także małżonka, dzieci (lub wnuki) zmarłego, rodziców, rodzeństwo. Sąd może wezwać także jeszcze dalszych krewnych, o ile o nich wie. Wreszcie sąd może wezwać na rozprawę spadkową świadków, jeśli tacy zostali wskazani we wniosku o stwierdzenie nabycia spadku.

W wezwaniu sąd z reguły informuje, czy stawiennictwo jest obowiązkowe oraz jakie będą konsekwencje niestawiennictwa.

Czy jako spadkobierca mam obowiązek wzięcia udziału w rozprawie spadkowej?

W przypadku spadkobierców, jeśli rozprawa odbywa się przed upływem 6 miesięcy od śmierci spadkodawcy, obecność na rozprawie jest wskazana, gdyż podczas rozprawy można złożyć oświadczenie o tym, czy przyjmuje się spadek oraz w jaki sposób (wprost czy z dobrodziejstwem inwentarza).

Jeśli rozprawa odbywa się w upływie czasu dłuższego niż pół roku od śmierci spadkodawcy mimo informacji w wezwaniu, że stawiennictwo jest obowiązkowe, uczestnicy, czyli potencjalni spadkobiercy nie muszą się stawiać na posiedzeniu sądu. Sytuacje, gdy w sądzie pojawią się wszyscy spadkobiercy zdarzają się niezwykle rzadko i zwykle wtedy, gdy krąg uprawnionych do spadku jest naprawdę wąski.

Nieobecność na rozprawie spadkowej nie spowoduje też, że spadkobierca zostanie pozbawiony swojej części spadku lub zostanie przez sąd ukarany. Sąd mimo nieobecności wezwanych osób musi spadkobierców ustalić, a oprócz przesłuchania wszystkich możliwych spadkobierców dysponuje też innymi środkami dowodowymi takimi jak zapewnienie spadkowe złożone przez tylko niektórych spadkobierców lub ogłoszenie o poszukiwaniu spadkobierców.

A co jeśli zostałem wezwany jako świadek?

Sytuacja świadków jest nieco inna niż wnioskodawcy i uczestników postępowania spadkowego. Świadek ma obowiązek pojawić się w sądzie, a jeśli tego nie zrobi bez usprawiedliwienia sąd może ukarać go grzywną.

W praktyce sytuacja wzywania świadków zdarza się niezmiernie rzadko, warto jednak o obowiązku pojawienia się w sądzie pamiętać, nawet jeśli zmarły nie należał do naszej rodziny lub niewiele wiemy o spadku i osobach, które dziedziczą po zmarłym.

Czy warto przyjść na posiedzenie spadkowe?

Zdecydowanie tak, jeśli pozwala nam na to czas, a dotarcie do sądu nie jest utrudnione, zawsze warto przypilnować swoich interesów. Na posiedzeniu w sądzie uzyskamy informację, czy będą się odbywały kolejne posiedzenia lub czy sąd zamierza już wydać postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku.

W sytuacji, gdy zależy nam na obecności na posiedzeniu a ze względu na termin posiedzenia lub odległość od sądu nie możemy pojawić się na wezwanie, można napisać do sądu pismo z prośbą o wyznaczenie innego terminu, który będzie dla nas dogodny. Sąd nie musi, ale może zastosować się do naszej prośby. Celem rozprawy spadkowej jest ustalenie wszystkich spadkobierców, dlatego również sądowi będzie zależało, by uzyskać informacje od jak największej liczby osób potencjalnie powołanych do spadku.

Masz sprawę z zakresu prawa spadkowego? Skontaktuj się z nami telefonicznie lub za pomocą formularza!

Share on facebook

Chcesz wiedzieć więcej?

Skontaktuj się z nami!